Adwent i Post Filipowy

Oczekujemy Mesjasza - chrześcijanie i Żydzi.
Teraz u większości chrześcijan zaczyna się Adwent a w Kościołach wschodnich - Post Filipowy

Roraty - jeden z symboli Adwentu, którym nieodłącznym elementem jest lampion adwentowy. Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press

Roraty - jeden z symboli Adwentu, którym nieodłącznym elementem jest lampion adwentowy. Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press

U większości chrześcijan Adwent

W jego pierwszej części (29 XI - 16 XII) czytane są teksty biblijne zapowiadające powtórne przyjście Zbawiciela. Od 17 grudnia do 24 grudnia - czas bezpośredniego przygotowania do uroczystości Narodzenia Pańskiego.

U prawosławnych i wiernych katolickich obrządków wschodnich Post Filipowy

Źródło: Alateia

Łukasz Kobeszko - 29.11.16

28 listopada, w dzień po cerkiewnym wspomnieniu świętego apostoła Filipa, prawosławni i wierni katolickich obrządków wschodnich posługujący się liturgicznym kalendarzem juliańskim rozpoczęli trwający 40 dni post przed Bożym Narodzeniem – nazywany również Postem Filipowym. Podobnie jak Adwent w Kościele rzymskokatolickim stanowi on czas duchowej odnowy przed uczczeniem tajemnicy wcielenia – obchodzonej na Wschodzie 13 dni po łacińskim Bożym Narodzeniu: 7, 8 i 9 stycznia.

Dodajmy, że wspólnoty i autokefaliczne Cerkwie posługujące się kalendarzem gregoriańskim (nazywanym niekiedy również „neojuliańskim”) rozpoczęły ten post już 15 listopada, tak aby, wigilię Bożego Narodzenia obchodzić 24 grudnia.

Jakie są cechy wspólne Adwentu i Postu Filipowego, a co różni obydwie tradycje?

Radosne oczekiwanie i post

Wielu historyków stoi na stanowisku, że już w okresie starożytnym wierni na Zachodzie i Wschodzie przygotowywali się do obchodów Bożego Narodzenia – drugich po Zmartwychwstaniu w hierarchii roku liturgicznego – poprzez specjalny post, zaczynający się mniej więcej w połowie listopada. Od czasów późnego średniowiecza Adwent w Kościele rzymskokatolickim akcentować zaczął nie tyle ascezę i praktyki postne, co radosne, choć zarazem dostojne oczekiwanie na przyjście Jezusa Chrystusa.

Niemniej tradycje pewnej wstrzemięźliwości w spożywaniu pokarmów i napojów, jak również rezygnacja z hucznych zabaw pozostały normą w licznych zwyczajach ludowych w krajach katolickich. Wschód z kolei zachował post, zaliczany do kategorii czterech głównych postów w ciągu roku liturgicznego (obok Wielkiego Postu oraz postów przed uroczystością apostołów Piotra i Pawła oraz Zaśnięciem Matki Bożej). Obok radosnego oczekiwania na wypełnienie się zapowiedzi o przyjściu Pana, wzywa on chrześcijan do wyrzeczeń w korzystaniu z pokarmów i rozrywek oraz uczynków miłosierdzia, aby godnie przyjąć rodzącego w grocie betlejemskiej Jezusa.

Przypomina o tym fragment Ewangelii o miłosiernym Samarytaninie, odczytywany podczas liturgii w ostatnią niedzielę lub w przeddzień rozpoczęcia postu. W komentarzach do tego okresu liturgicznego zaznacza się, że post cielesny jest tylko jednym z elementów przygotowania do Bożego Narodzenia. O ile nie towarzyszą mu uczynki miłości wobec bliźnich, żarliwa modlitwa i zmiana stylu życia, to nie będzie przynosić wielkiego pożytku duchowego. Święci i mistrzowie życia duchowego chrześcijańskiego Wschodu twierdzą wręcz, że jeżeli ktoś nie zamierza w okresie postu zmienić (lub chociażby próbować) egoistycznego stosunku do bliźnich lub zrezygnować z własnej pychy i zarozumialstwa, lepiej niech w ogóle nie podejmuje postu cielesnego. Post nie jest zmianą codziennej diety, ale próbą przemiany słabej ludzkiej natury.

„Mały Wielki Post”

Post przed Bożym Narodzeniem ma na Wschodzie dość ścisły charakter, choć szczegółowe zwyczaje należą już do lokalnych tradycji. Tak jak Wielki Post trwa on 40 dni, określa się więc go nieraz jako „mały Wielki Post”, choć nie jest tak ścisły jak ten przed Paschą.

Na Podlasiu, Białorusi, Ukrainie i w Rosji dosyć srogi jest pierwszy tydzień postu. Nie spożywa się nie tylko mięsa, ale też ryb i nabiału. Ryby, za wyłączeniem poniedziałków, śród i piątków włączone zostają do jadłospisu dopiero w drugim tygodniu postu. Pod dniu świętego Mikołaja (19 grudnia) wielu ponownie podejmuje ściślejszy post aż do wigilii Bożego Narodzenia (6 stycznia), nazywanej w tradycji słowiańskiej „soczelnikiem”.

W praktyce postnej, wydającej się chrześcijanom zachodnim dość surową, nie chodzi jednak o legalistyczne i skrupulatne wypełnianie reguł, co o pewien ideał, do którego w różny sposób mogą dążyć wierni znajdujący się w odmiennych sytuacjach życiowych. Podejmując post, należy postępować adekwatnie do wieku, stanu zdrowia lub rodzaju wykonywanej pracy.

„Każda rodzina musi rozeznać się w tym, w jaki sposób i na jakim poziomie może wypełnić te postne reguły. Nieważne, w jakich okolicznościach byśmy nie byli – musimy poczynić pewien prawdziwy wysiłek, i poczynić pewien krok ponad to, co uczyniliśmy w zeszłym roku!” – przekonuje prawosławna autorka Stefanie Yazge związana z Patriarchatem w Antiochii.

W kalendarzu liturgicznym

W przeciwieństwie do Adwentu okres postu przed Bożym Narodzeniem na Wschodzie nie posiada specyficznych nabożeństw w rodzaju łacińskich rorat. Główny akcent kładzie się na duchowe przygotowanie wiernych do świat Narodzenia, zalecając częste przystępowanie do sakramentu pokuty i Eucharystii, jak również dłuższą niż zwykle modlitwę w domach lub rodzinach.

Najważniejszymi dniami w kalendarzu tego postu są wspomnienia świętego Ewangelisty Mateusza (29 listopada), apostoła Andrzeja (13 grudnia) i szczególnie czczonego przez Wschód biskupa Mir Licyjskich św. Mikołaja (19 grudnia). Ważnym świętem maryjnym obchodzonym w trakcie postu 4 grudnia jest Wprowadzenie Bogurodzicy do Świątyni – zapowiadające, że to Maryja stanie się szczególną realizatorką Bożego planu wobec świata i wypełnienia mesjańskich obietnic wobec Izraela. W godzinach kanonicznych wyraźniejsze wzmianki o bliskim przyjściu Pana pojawiają się mniej więcej na 2-3 tygodnie przed świętami.

Szczególny charakter liturgiczny mają również dwie niedziele poprzedzające Boże Narodzenie: Świętych Praojców i Świętych Ojców, podczas których wspomina się wszystkie ważniejsze postacie Starego Testamentu: od Noego, Abrahama i Mojżesza, aż po proroków. Wspomnienie to ma uświadomić konsekwencję, z jaką Bóg prowadzi całą historię zbawienia ludzkości i wypełnia dane człowiekowi obietnice.

W tekstach liturgicznych tych niedziel wspomina się również wiele starotestamentowych kobiet: żonę Abrahama Sarę, Annę, Esterę, Judytę, prorokinię Deborę, Rachelę, Rebekę i Rut. Ostatnim dniem postu jest wigilia Bożego Narodzenia, podczas której pierwszym i jedynym posiłkiem jest wieczerza, przypominająca polską Wigilię, aczkolwiek nieco mniej wystawna.

Największym wyzwaniem dla prawosławnych i wiernych wschodnich tradycji liturgicznych są ostatnie dni postu, w których powracają dość surowe reguły żywieniowe. Próba ta nie wiąże się tylko z koniecznością wstrzemięźliwości podczas przygotowywania wykwintnych potraw na świąteczny stół, ale również z obchodzeniem świeckich uroczystości sylwestrowo-noworocznych. W ostatnich latach w wielu prawosławnych krajach wierni witają Nowy Rok przy szampanie i lekkiej kolacji, zostawiając huczne zabawy i szaleństwa na noc z 13 na 14 stycznia, gdy już po Bożym Narodzeniu nadchodzi początek roku według kalendarza juliańskiego.

Post Filipowy. 40-dniowy adwent w Kościołach wschodnich

Źródło: Stacja S7

40-dniowy post

Historia Postu Filipowego sięga pierwszych wieków chrześcijaństwa, a początkowo miał on różną długość – mógł trwać nawet kilka dni. Ostatecznie sprawę uregulował Sobór Konstantynopolski w 1166 r., który nakazał chrześcijanom zachować czterdzieści dni postu przed świętem Bożego Narodzenia.

Post Filipowy rozpoczyna się więc zawsze 28 listopada, a kończy 6 stycznia, kiedy w według kalendarza juliańskiego przypada Wigilia Bożego Narodzenia. Tym właśnie kalendarzem posługują się Kościoły wschodnie. Swoją nazwę Post bierze od imienia apostoła, którego wspomnienie wypada w przeddzień rozpoczęcia postu.

Post, rekolekcje, spowiedź

Podobnie jak Wielki Post, Post Filipowy trwa 40 dni. Nie ma jednak tak mocnego charakteru pokutnego. Mimo to wierni nie organizują hucznych zabaw albo wesel. Zachęceni są także do większej wstrzemięźliwości w jedzeniu, a przede wszystkim do odpowiedniego przygotowania duchowego do świąt poprzez spowiedź i udział w rekolekcjach.

Cerkiew zaleca w poście rezygnację z jedzenia posiłków mięsnych, a także nabiału, a w ostatnim tygodniu – nawet ryb. Ścisłe przestrzeganie postu w całym tym okresie jest jednak indywidualną sprawą wiernych. Wigilia Bożego Narodzenia jest natomiast dla chrześcijan Kościołów wschodnich dniem surowego postu. Na wigilijnym stole goszczą potrawy nie tylko bezmięsne, ale i bez nabiału. Istnieje też zwyczaj powstrzymywania się od jakichkolwiek posiłków aż do wieczerzy.

Najważniejsze wydarzenia liturgiczne w czasie Postu Filipowego

Najważniejszymi dniami w czasie Postu Filipowego to wspomnienie św. Mateusza Ewangelisty (29 listopada), apostoła Andrzeja (13 grudnia) i św. Mikołaja z Miry (19 grudnia), który jest jednym z najpopularniejszych Wschodnich świętych

Bardzo ważnym świętem maryjnym jest obchodzone 4 grudnia Wprowadzenie Bogurodzicy do Świątyni. Święto to zapowiada, że Maryja stanie się szczególnie ważną osobą w realizacji Bożego planu wobec świata i wypełnienia obietnic mesjańskich wobec Izraela. Mniej więcej na 2-3 tygodnie przed świętami wyraźne wzmianki o bliskim przyjściu Pana pojawiają się we wschodniej Liturgii Godzin.

Szczególny charakter liturgiczny mają dwie niedziele, które poprzedzają Boże Narodzenie w Kościołach wschodnich. To niedziele Świętych Praojców i Świętych Ojców. W tych dniach wspomina się wszystkie najważniejsze postacie Starego Testamentu: od Noego, Abrahama i Mojżesza, aż po proroków. Treść tych niedziel pokazuje, jak Bóg prowadzi całą historię zbawienia ludzkości i wiernie wypełnia dane człowiekowi obietnice.

ZOBACZ: Drzewo Jessego. Adwentowa historia zbawienia do przygotowania w rodzinie

Prawosławni i grekokatolicy w Polsce

Wśród wschodnich Kościołów chrześcijańskich w Polsce najliczniejsze są Cerkwie: prawosławna i greckokatolicka. W odróżnieniu od prawosławia, grekokatolicy zachowują łączność z papieżem i uznają jego prymat, będąc w jedności z Kościołem rzymskokatolickim.

Najwięcej prawosławnych zamieszkuje tereny Podlasia, a grekokatolików województwa: podkarpackie, małopolskie, warmińsko-mazurskie, zachodniopomorskie i dolnośląskie.

os, KAI, Aleteia, dzieje.pl / Stacja7

U rzymskich katolików

Adwent. Czas oczekiwania

Źródło: StacjaS7

Adwent to czterotygodniowy czas, który nie jest okresem pokuty, ale radosnego oczekiwania, obfituje w zwyczaje i symbole. Jest podobny do całego ludzkiego życia, które jest oczekiwaniem na pełne spotkanie z Bogiem.

Adwent jest wyjątkowym czasem dla chrześcijan. Słowo adwent pochodzi z języka łacińskiego „adventus”, które oznacza przyjście. Dla starożytnych rzymian słowo to, oznaczało oficjalny przyjazd cezara. Dla chrześcijan to radosny czas przygotowania na przyjście Pana. Oczekiwanie na przyjście Chrystusa musi rodzić radość, gdyż jest oczekiwaniem na przyjście Jezusa. Dlatego też Adwent jest nie tyle czasem pokuty, ile raczej czasem pobożnego i radosnego oczekiwania. Opuszczenie hymnu Gloria nie jest wyrazem pokuty, jak w Wielkim Poście, lecz znakiem czekania na nowe zabrzmienie hymnu anielskiego śpiewanego w noc narodzenia Jezusa (Łk 2, 14).

Teologicznie czas ten wyraża oczekiwanie Kościoła na podwójne przyjście Chrystusa. W pierwszym okresie akcent położony jest na Paruzję, czyli ostateczne przyjście Chrystusa na końcu świata. Ostatni tydzień natomiast bezpośrednio przygotowuje do narodzenia Chrystusa, przez które Bóg wypełnia wszystkie obietnice złożone w historii. Reklama

Adwentowe czytania mszalne dotyczą m.in. dramatycznych nawoływań proroków, którzy zachęcają do nawrócenia, podkreślają zbliżający się kres czasu i ostateczne nastanie Królestwa Bożego. Równocześnie jednak Kościół przypomina o nadziei, jaka wiąże się z paruzją, czyli ponownym przyjściem Chrystusa – w każdej Mszy św. padają słowa: „abyśmy zawsze wolni od grzechu i bezpieczni od wszelkiego zamętu, pełni nadziei oczekiwali przyjścia naszego Pana Jezusa Chrystusa”.

RORATY

Najbardziej charakterystycznym zwyczajem adwentowym, zwłaszcza w Polsce, są Roraty. Jest to Msza św. sprawowana ku czci Najświętszej Maryi Panny, zwykle bardzo wcześnie rano. Wierni, często w ciemnościach przenikniętych jedynie blaskiem trzymanych w ręku świec, wraz z Maryją czekają na wybawienie jakie światu przyniosły narodziny Zbawiciela.

W niektórych miejscach na roratnich Mszach na początku w procesji z kruchty kościoła do ołtarza z lampionami w ręku idą dzieci. Mszę św. rozpoczyna się przy wyłączonych światłach, mrok świątyni rozpraszają jedynie świece i lampiony. Dopiero na śpiew „Chwała na wysokości Bogu” zapala się wszystkie światła w kościele.

Uczestnictwo dzieci w Mszach roratnich wiąże się ze zwyczajem podejmowania różnych dobrych postanowień na czas Adwentu. Dzieci często zapisują te postanowienia na kartkach, składanych następnie przy ołtarzu. Mają one wyrażać wewnętrzne przygotowanie do Bożego Narodzenia i chęć przemiany życia.

Z Roratami związany jest zwyczaj zapalania specjalnej świecy ozdobionej mirtem, nazywanej roratką. Symbolizuje ona Maryję, która jako jutrzenka zapowiada przyjście pełnego światła – Chrystusa. Innym zwyczajem jest zawieszanie w kościele wieńca z czterema świecami oznaczającymi cztery niedziele Adwentu. Z upływem kolejnych tygodni podczas Rorat zapala się odpowiednią liczbę świec. Świece i lampiony tak często używane w liturgii adwentowej wyrażają czuwanie. Nawiązują one do ewangelicznych przypowieści m.in. o pannach mądrych i głupich. Światło jest też wyrazem radości z bliskiego już przyjścia Chrystusa.

Nazwa „roraty” pochodzi od pierwszego słowa łacińskiej pieśni na wejście śpiewanej w okresie Adwentu – „Rorate coeli” (Niebiosa, spuśćcie rosę).

W liturgii adwentowej obowiązuje fioletowy kolor szat liturgicznych. Jako barwa powstała ze zmieszania błękitu i czerwieni, które odpowiednio wyrażają to co duchowe i to co cielesne, fiolet oznacza walkę między duchem a ciałem. Zarazem połączenie błękitu i czerwieni symbolizuje dokonane przez Wcielenie Chrystusa zjednoczenie tego co boskie i tego co ludzkie. Wyjątkiem jest III niedziela Adwentu – tzw. Niedziela „Gaudete” (radujcie się). Obowiązuje w niej różowy kolor szat liturgicznych, który wyraża przewagę światła, a tym samym bliskość Bożego Narodzenia.

Paruzja

Adwent dzieli się na dwa podokresy, z których każdy ma odrębne cechy, wyrażone w dwóch różnych prefacjach adwentowych.

Pierwszy podokres obejmuje czas od pierwszej niedzieli Adwentu do 16 grudnia, gdy czytane są teksty biblijne zapowiadające powtórne przyjście Zbawiciela na końcu świata i przygotowujące do spotkania z Chrystusem Sędzią. Dni powszednie w tym okresie przyjmują wszystkie obchody wyższe rangą (tzn. wspomnienia dowolne, obowiązkowe, święta i uroczystości).

Oczekiwanie na przyjście Dzieciątka

Drugi okres Adwentu, od 17 do 24 grudnia, to bezpośrednie przygotowanie do świąt Bożego Narodzenia. W tym okresie w dni powszednie można obchodzić jedynie święta i uroczystości.

Dawniej Adwent był czasem szczególnej aktywności różnych bractw. Przy kościołach istniały kapele rorantystów, które śpiewem i muzyką uświetniały celebracje, przez co przyciągały wiernych i upowszechniały zwyczaj Rorat. W XIX w. w Warszawie istniało również bractwo roratnie, które ze sprzedaży świec uzyskiwało fundusze na pomoc ludziom ubogim. Obecnie corocznie podobną akcję sprzedaży świec prowadzi pod hasłem katolicka Caritas. Od 6 lat w akcji Wigilijnego Dzieła Pomocy Dzieciom uczestniczą też organizacje charytatywne Kościołów prawosławnego i ewangelicko-augsburskiego.

Pierwsze wzmianki na temat Adwentu jako okresu przygotowania do świąt Bożego Narodzenia pochodzą z IV w. W Rzymie zwyczaj ten znany był od VI w. i obejmował cztery tygodnie przed świętami. Przez pewien czas Adwent był okresem postu, co dalej jest zachowywane w liturgii wschodnie

mlk, mp / Warszawa

Katolicka Agencja Informacyjna