Rzeź Ormian – pierwsza w XX wieku zbrodnia ludobójstwa

Ormiańscy cywile eskortowani przez tureckich żołnierzy maszerujący do więzienia w dzisiejszym Elazığ (1915)

Ormiańscy cywile eskortowani przez tureckich żołnierzy maszerujący do więzienia w dzisiejszym Elazığ (1915)

Źródło: Polskie Radio

- W Konstantynopolu aresztowano kilkuset przedstawicieli inteligencji ormiańskiej: nauczycieli, lekarzy, kapłanów, których bez żadnego sądu zgładzono. Rozpoczęły się mordy w całym imperium tureckim – mówił ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, duszpasterz Ormian w Polsce.

Rozkaz masowych wysiedleń i mordów na Ormianach zapadł 24 kwietnia 1915 roku. Tego dnia w Stambule aresztowano ponad 2300 przedstawicieli ormiańskiej inteligencji. Większość zginęła.

POSŁUCHAJ

02:41
Relacja z marszu milczenia, upamiętniającego 93. rocznicę rzezi Ormian w Turcji. Wypowiedź ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego. Fragm. aud. "Polska i świat". (PR, 24.04.2008)

29:18
"Krwawy sułtan" Abdulhamid II - aud. Sławomira Szofa z cyklu "Postacie XX wieku", komentarz historyka, dr Dariusza Kołodziejczyka. (PR, 25.02.1996)

Decyzja Talaata Paszy

Inicjatorem masowych mordów i deportacji był ówczesny minister spraw wewnętrznych Talaat Pasza. Pisał, że każdy kto sprzeciwi się decyzji władz, nie może być urzędnikiem państwowym. 27 maja 1915 rozpoczęły się deportacje Ormian zamieszkujących Anatolię. Byli kierowani do Syrii i Mezopotamii. - Rząd turecki nakazał otaczać wioski i miasta ormiańskie, a tych, którzy nie zostali od razu wymordowani, wypędzano w straszliwych marszach śmierci na pustynię – mówił ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski.

Eksterminacja narodu

Większość zginęła z pragnienia i głodu. Zatrzymanych topiono, spychano w przepaści górskie, przybijano podkowy końskie do stóp, duchownych Kościoła ormiańskiego palono żywcem lub zakopywano w ziemi. Szacuje się, że w latach 1915–1917 mogło zginąć około 1,5 mln ludzi. Rzeź Ormian jest drugim po Holocauście, najlepiej udokumentowanym i opisanym ludobójstwem dokonanym przez władze państwowe na grupie etnicznej w czasach nowożytnych.

Marsze pamięci

24 kwietnia każdego roku społeczność ormiańska na całym świecie obchodzi rocznicę rozpoczęcia eksterminacji swego narodu. Marsze upamiętniające rzeź Ormian organizowane są zarówno w ojczystej Armenii, jak i poza jej granicami, również w Polsce.

  • Jestem prawnuczką ludzi, którzy zostali zamordowani – mówiła jedna z uczestniczek marszu milczenia organizowanego w 2008 roku pod ambasadą Turcji w Warszawie w magazynie "Polska i świat". - Babcia mi opowiadała, że była wtedy małą, niewinną dziewczynką i na jej oczach zamordowano rodziców, a ona została oddana do sierocińca.

W wielu ormiańskich rodzinach pamięć o wydarzeniach jest wciąż żywa. - Widzimy na dolnym zdjęciu ludzi, których powiesili – powiedział inny z uczestników marszu. – Jest ksiądz, tu mamy wojskowych, są zwykli ludzie wygonieni z własnych domów.

Zbrodnie Abdulhamida II

Do rzezi na Ormianach dochodziło w Imperium Otomańskim już wcześniej, pod koniec XIX wieku, za czasów panowania Abdulhamida II nazywanego "krwawym sułtanem". O zbrodniach, które ciążą na tym władcy, mówili Sławomir Szof oraz dr Dariusz Kołodziejczyk w audycji z cyklu "Postacie XX wieku" nadanej w lutym 1996 roku.

  • Okres rządów Abdulhamida II był jednym z najsmutniejszych, najbardziej ponurych w dziejach wewnętrznych Turcji – komentował autor programu.
  • Na pewno jako despotycznie rządzący władca Imperium Osmańskiego ponosi on odpowiedzialność za tę zbrodnię - mówił gość audycji dr Dariusz Kołodziejczyk. – Natomiast nie był to jedyny czynnik, który doprowadził do tragedii. Co więcej, do dzisiaj historycy nie ustalili ostatecznej liczby Ormian, którzy zginęli podczas tych rzezi. Mam na myśli te rzezie z lat 1894-1896, bo potem była jeszcze cała seria pogromów w okresie I wojny światowej.

24 kwietnia obchodzimy Dzień Solidarności z Narodem Ormiańskim.

Posłuchaj o rzezi narodu ormiańskiego, której do dziś władze Turcji nie chcą uznać za ludobójstwo.

bs