Wtargnięcie 21 maja 2025 r. do siedziby Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Bielsku-Białej
| Na stronie od 23/05/2025

Źródło: Gmina Wyznaniowa Żydowska w Bielsku-Białej
Tekst opublikowany na stronie Gmina Wyznaniowa Żydowska w Bielsku-Białej o wtargnięciu aktywistów na wydarzenie organizowane przez Gminę oraz bielski oddział TSKŻ. Zarząd Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Żydów w Polsce jednoznacznie potępia takie formy protestu.
Wtargnięcie 21 maja 2025 r. do siedziby Gminy oraz oddziału Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Żydów w Polsce, podczas organizowanych uroczystości. Na miejscu interweniowała policja.
Jesteśmy głęboko wstrząśnięci wczorajszym wtargnięciem w celu przeprowadzenia manifestacji politycznej, nie tylko do naszej siedziby ale również do miejsca kultu religijnego, jakim jest nasza bielska synagoga. Sytuacja taka nie miała miejsca nawet w okresie PRL-u a ostatnim takim nieproszonym wydarzeniem było wejście do synagogi wojsk nazistowskich - zakończone jej spaleniem i wysadzeniem ładunkami wybuchowymi. Sprowokowana sytuacja jest tym bardziej bulwersująca, że odbyła się przy osobach ocalałych z holokaustu, jak i osobach o szczególnych potrzebach (nadwrażliwych i neuroróżnorodnych), które przybyły na wydarzenie w ramach terapii, traktując naszą siedzibę jako miejsce spokoju i wyciszenia. Zajście odbyło się na tle zabytkowego parochetu – daru kobiet, jedynej ocalałej z czasu wojny pamiątki, pochodzącej z lubelskiej nieistniejącej już synagogi Maharszala, zamienionej przez nazistów w punkt zborny, z którego formowano transporty do obozu zagłady w Bełżcu. Wczoraj organizowaliśmy koncert z okazji 77. rocznicy powstania państwa Izrael.
Gmina Wyznaniowa Żydowska w Bielsku-Białej dba o spuściznę historyczną i kulturową swych przodków bez względu na ich poglądy i zaangażowanie religijne czy polityczne. W swojej historii Żydzi bielscy i bialscy byli ortodoksyjni tak w ścieżce konserwatywnej jak i mistyczno-chasydzkiej, byli zupełnie zasymilowali idący drogą oświecenia a niektórzy z nich zupełnie odrzucający religię i jawnie przyznający się do ateizmu. Z perspektywy politycznej byli asymilatorami propolskimi, asymilatorami proniemieckimi, socjalistami, komunistami, syjonistami lewicowymi jak i syjonistami skrajnie prawicowymi. Naszym zadaniem jest dbać o pamięć i historię nie uważając żadnego z nich za gorszego czy lepszego od innych. Staramy się unikać błędu prezentyzmu, który polega na tym by z dzisiejszej perspektywy nie oceniać błędnie zachowań ludzkich w dawnych czasach. Nigdy nie byliśmy skrajni w promowaniu wyłącznie poglądów jednej określonej grupy. Jeśli organizujemy koncerty, wykłady, wydarzenia upamiętniające ortodoksów to w ten sposób wspominamy ortodoksów, jak wspominamy politycznych asymilatorów proniemieckich czy propolskich czy też komunistów to dlatego, że nie unikamy opowieści o naszej często trudnej i nie czarno-białej historii. W naszym mieście, które zasługuje na szacunek z powodu swej tolerancji i szlachetnych postaw wspominamy też syjonistów, dla których w XIX wieku czy początku XX wieku idea powstania państwa żydowskiego na terenie Palestyny było niezwykle ważną ideą na drodze do odbudowy niepodległości państwowej, po prawie dwóch tysiącach latach życia w rozproszeniu. I organizując rocznicę powstania tego państwa wspominamy właśnie tych bielskich syjonistów, tak opcji lewicowej – w tym komunistycznej - jak i prawicowej. Wspominamy ich mając na względzie, że zawsze członkowie Związku Żydów Bielszczan w Izraelu byli ludźmi wysokiej kultury i na wysokim poziomie moralnym wyniesionym z rodzinnego miasta. Byli ludźmi dialogu, wyrozumiałości i to im się kłaniamy organizując spotkania.
Wczorajsze zajście zostało zainspirowane między innymi przez partię Razem na czele z Panią Magdaleną Madzią – członkinią Rady Krajowej Razem. Partia Razem w mediach społecznościowych nawoływała: „opór mieszkańców_nek ma siłę i do tego namawiamy”. Jest to dziwne, mając na uwadze wniosek partii po dewastacji naszego cmentarza w 2021 roku o wprowadzenie w szkołach zajęć z lokalnej historii. Ale jest również konsekwentne w działaniach partii Razem przeciwko kulturze. Do wcześniejszej negacji aplikacji miasta o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury czy planów budowy nowego teatru Banialuka i biblioteki, doszedł teraz atak w mediach społecznościowych bielskiej Kubiszówki oraz naszej Gminy.
Jak widać partia Razem nie odrobiła tej lekcji i nie wysiliła się, aby uczestniczyć w ostatnich latach w organizowanych przez nas wydarzeniach kulturalnych. Wtedy poznaliby nasze stanowisko, mogliby dopytać i uzupełnić swoją wiedzę. Jeżeli przez ostatnie lata nie znaleźli na to czasu, mogli przyjść do nas z wątpliwościami – ponieważ nasze siedziby sąsiadują z sobą. Dowiedzieliby się również, że koncert w całości sfinansowany został ze środków Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Żydów w Polsce. Niestety zamiast wiedzy, wybrali drogę wzbudzania niepokoju społecznego i prowokowania niebezpiecznych sytuacji. Wczoraj propalestyńskie hasła wykrzykiwane były również w Waszyngtonie w pobliżu Muzeum Żydowskiego podczas zamordowania dwójki pracowników izraelskiej ambasady.
Czy naprawdę atakowanie kultury, szerzenie propagandy i wzbudzanie niepokoju społecznego jest warte kilku punktów procentowych w sondażach ? Podczas wczorajszego koncertu artyści z Kubiszówki wykonali utwory z musicalu "Pewnego razu w Bielitz" , opowiadającego o wielokulturowej historii naszego miasta - o czasach, gdy w Bielsku zgodnie współistniały różne narodowości, języki i religie. W programie znalazły się również piosenki do tekstów Juliana Tuwima oraz kompozycje Zygmunta Koniecznego - jednego z najwybitniejszych twórców polskiej piosenki poetyckiej. Utwory niosły ze sobą głębokie przesłanie o empatii, tolerancji i szacunku dla drugiego człowieka - uniwersalnych wartościach szczególnie ważnych we współczesnym świecie.
Nasze drzwi były wczoraj otwarte dla każdego. Nie damy się zastraszyć, szczególnie osobom, które chcą na nienawiści zbudować swój kapitał polityczny. Dalej będziemy walczyć o tolerancję, różnorodność, dialog, kulturę oraz pamięć o historii naszego wspaniałego miasta i jego mieszkańców.