W Treblince, jak co miesiąc - przywracanie pamięci, imion i twarzy ofiarom.

w Treblince z Wojciechem Lemańskim

W Treblince z księdzem Wojciechem Lemańskim - jak co miesiąc

Dziś w Treblince, jak co miesiąc było przywracanie pamięci, imion i twarzy ofiarom.

Tu nikt ich nie ratował, nie było tu wtedy "sprawiedliwych", których losem niektórzy dziś w Polsce tak bardzo się przejmują… Wówczas w 1942 i 1943 roku oprawcy byli wyłącznie "niesprawiedliwi" i niewyobrażalnie okrutni… a po wojnie opanowały to miejsce hieny cmentarne i obojętność milionów !