Wojna w Ukrainie to zbrodnia przeciwko ludzkości i klęska ludzkości

Orędzie zwierzchnika Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego z 21 sierpnia 2022 r

Para żegna się na dworcu kolejowym w Pokrowsku w obwodzie donieckim, 5 sierpnia 2022 r. Fot. Wolfgang Schwan / war.ukraine.ua

Para żegna się na dworcu kolejowym w Pokrowsku w obwodzie donieckim, 5 sierpnia 2022 r. Fot. Wolfgang Schwan / war.ukraine.ua

Źródło: "Więź"

Abp Światosław Szewczuk

Historia XX wieku uczy, że ci, którzy rozpoczynali wojny, potem je przegrywali. A pierwszą ofiarą tego awanturnictwa były ich własne narody. Orędzie zwierzchnika Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego z 21 sierpnia 2022 r.

[…] Skąd bierze się pomysł, plan i zbrodniczy zamiar wszczynania wojen we współczesnym świecie, jak można zapobiec tej zbrodni ludzkości na obecnym etapie jej rozwoju?

Dziś możemy z ufnością stwierdzić, że pokój można również pojmować jako rozwój. Tam, gdzie całym narodom i państwom odmawia się możliwości rozwoju, udziału w postępie współczesnej ludzkości, tam pojawiają się myśli o niesprawiedliwości porządku świata i tam diabeł sieje ziarna wojny. Widzimy to dzisiaj w Ukrainie.

Wojna agresywna nigdy nie może być sprawiedliwa, nie może być też usprawiedliwiona

abp Światosław Szewczuk

Kim są ci, którzy przychodzą nas zabijać, którzy torturują naszych ludzi, dzieci, kobiety, starców? To ludzie z tych regionów Rosji, którym zbrodniczy rząd rosyjski ukradł możliwość integralnego i sprawiedliwego rozwoju, swojej osoby, swojej rodziny, swojego narodu, także tej części Rosji, w której mieszkają. Jedynym sposobem na przeżycie, na utrzymanie rodziny, jedynym sposobem na znalezienie środków do życia – sugeruje im rosyjska władza – jest iść i zabijać.

I dzisiaj, niestety, tego rodzaju werbownicy są rozsiani po całej Rosji, nawet poprzez sieć cerkwi prawosławnych, zachęca się ich wszelkiego rodzaju nagrodami. A najstraszniejsze jest to, że pozwalają bezkarnie zabijać i pozwalają bezkarnie wzbogacać się poprzez grabież. I w ten sposób, gdy tym ludziom kradnie się możliwość życia i rozwoju, idą oni zabijać Ukraińców.

Widzimy, że wojna jest katastrofą, a wojna nigdy nie może przyczynić się do rozwoju ani jednostki, ani państwa, ani społeczeństwa. Nigdy nie może być rozwiązaniem jakichkolwiek problemów. Przeciwnie, wojna, podobnie jak grzech, tylko pogarsza kondycję człowieka, kondycję społeczeństwa i zawsze jest klęską ludzkości. Dlatego jeszcze w ubiegłym wieku, niemal 100 lat temu, papież Pius XII oświadczył, że kiedy jest pokój, nic nie tracimy, a kiedy jest wojna, możemy stracić wszystko.

Możemy dzisiaj powiedzieć, że nikt i nic nie może usprawiedliwić rozpoczęcia wojny agresywnej. Dlatego wojna agresywna – gdy jeden naród, jedno państwo atakuje drugie – jest zawsze niemoralna. To tragiczny moment, którego zawsze można uniknąć. Nie ma usprawiedliwienia dla tych, którzy używają wojny jako narzędzia do rozwiązania jakiegoś problemu społeczno-politycznego lub międzynarodowego. Dlatego dziś, być może, sumienie każdego uczciwego człowieka wzywa go i świat do potępienia wojny.

Wojna agresywna nigdy nie może być sprawiedliwa, nie może być usprawiedliwiona ani środkami, ani metodami, ani swoimi celami. Dlatego tak okropnie słuchać, gdy ktoś dzisiaj, nawet wśród osób religijnych, usprawiedliwia wojnę agresywną.

Widzimy, że historia XX wieku uczy, że ci wszyscy, którzy rozpoczynali agresywne wojny, potem je przegrywali. A pierwszą wielką ofiarą takiego awanturnictwa swojego przywódcy były narody tych państw, które dały się skusić wojnie i popierały tego typu działania przywódców swoich państw.

Wołodymyr Zełenski
Ja tu zostaję. Fenomen Wołodymyra Zełenskiego

Obecnie na świecie toczy się około 20 różnych wojen. Ale wojna w Ukrainie jest czymś szczególnym i bardziej niebezpiecznym, bo jest to wojna rozpoczęta przez państwo, które posiada broń atomową i dzisiaj zagraża nie tylko Ukrainie, a całemu światu. Dzisiaj wojna w Ukrainie to niestety zbrodnia przeciwko ludzkości, to klęska ludzkości, a więc niebezpieczeństwo wciągnięcia całej ludzkości w rozgrywkę militarną. Dlatego każdy, każdy z nas musi zrobić wszystko, aby powstrzymać niesprawiedliwego agresora, który dzisiaj skazuje własny naród na biedę i zabija Ukraińców na terytorium naszej Ojczyzny.

Chcę dzisiaj wyrazić wdzięczność tym wszystkim, którzy jednoznacznie potępili wojnę Rosji z agresją na Ukrainę jako niemoralną. Chcę podziękować przede wszystkim światowym osobistościom i przywódcom religijnym. Wyrażam wdzięczność papieżowi Franciszkowi; zwierzchnikom Kościołów prawosławnych na czele z patriarchą ekumenicznym, jego świątobliwością patriarchą Bartłomiejem; Światowej Radzie Kościołów na czele z jej sekretarzem generalnym, księdzem Ioanem Sauca, który niedawno odwiedził Ukrainę; oraz wszystkim zwierzchnikom wspólnot protestanckich. Szczerze dziękuję przywódcom żydowskich i islamskich wspólnot religijnych za potępienie militarnej agresji Rosji na Ukrainę.

Dziś jest to moralny obowiązek ludzkości, bo kto nie ma odwagi lub wprost popiera wojnę Rosji z Ukrainą, spotka się z infamią i moralnym potępieniem dziś, ze strony dzisiejszej ludzkości, a także z moralną infamią i potępieniem ze strony naszych przyszłych pokoleń.

Dlatego dziękuję tym wszystkim, którzy walczą o pokój, umacniają pokój, szukają różnych skutecznych alternatywnych sposobów uniknięcia użycia broni dla rozwiązania wszelkich problemów, jakie ma dzisiaj współczesna ludzkość. Dziękuję tym wszystkim, którzy dzisiaj są blisko cierpiącego narodu ukraińskiego w tej strasznej tragedii, którą dzisiaj przeżywamy.

Czytasz Więź? Wspieraj od dziś

Boże, udziel dziś ludzkości pokoju. Boże, pobłogosław ziemię ukraińską Twoim pokojem. Boże, zniwecz plany agresora, powstrzymaj swoją boską mocą jego morderczą rękę. Boże, wspieraj wszystkie wysiłki, które dzisiaj podejmuje ludzkość, aby zdusić w zarodku diabelskie plany zasiania wojny w łonie współczesnej ludzkości. Boże, pobłogosław Ukrainę Twoim sprawiedliwym niebiańskim pokojem.

KAI

Przeczytaj też: Wielu synów i córek Ukrainy jest dziś torturowanych. Nikt nie słyszy ich krzyku

Abp Światosław Szewczuk
ur. 1970, arcybiskup większy kijowsko-halicki, zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego. W latach 1983-1989 uczył się w podziemnym seminarium duchownym. Następnie odbył studia m. in. w Buenos Aires i w Rzymie. Obronił na rzymskim uniwersytecie Angelicum doktorat z antropologii teologicznej i podstaw teologii moralnej w teologicznej tradycji bizantyjskiej. W 2009 r. został mianowany biskupem pomocniczym w Buenos Aires. W 2011 r. Synod Biskupów Ukraińskiej Cerkwi Greckokatolickiej wybrał go na swego zwierzchnika. Wybór ten zatwierdził papież Benedykt XVI.