Słowo Przewodniczącego Rady Episkopatu Polski ds. Dialogu Religijnego na XI Dzień Judazimu

PRChiZ, logo - fragment

Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył: stworzył mężczyznę i niewiastę (Rdz 1, 27)

Od czasu Vaticanum II, wśród zasadniczych opcji duszpasterskich Kościoła, takich jak: obrona życia, przeciwdziałanie ubóstwu, troska o pokój i sprawiedliwość społeczną, obrona praw człowieka, promocja kultury narodowej, szczególne miejsce zajmuje dialog; dialog Kościoła "ze światem", z religiami, dialog ekumeniczny.

Dialog wewnątrzchrześcijański owocuje już dużym wzajemnym otwarciem, inicjatywami spotkań modlitewnych, działalnością charytatywną, pracą wspólnych komisji teologicznych wraz z przełomowymi deklaracjami doktrynalnymi.

W ramach dialogu międzyreligijnego bezprecedensową w dziejach Kościoła inicjatywą było zwołanie przez Jana Pawła II do Asyżu przedstawicieli różnych religii i wyznań na modlitwę o pokój.

Jednak na płaszczyźnie relacji międzyreligijnych naczelną rangę ma dialog z judaizmem. Jego istotnymi momentami konstytutywnymi są: soborowa deklaracja Nostra aetate (: "Zgłębiając tajemnicę Kościoła, ten święty Sobór pamięta o więzi, jaką został duchowo złączony lud Nowego Przymierza z potomstwem Abrahama. (...) według Apostoła (Pawła), Żydzi (...) pozostają umiłowanymi dla Boga, który nie żałuje swoich darów i wezwania".), liczne wypowiedzi papieży, zwłaszcza Jana Pawła II, na temat relacji chrześcijańsko-żydowskich (: Religia żydowska nie jest dla naszej religii rzeczywistością zewnętrzną, lecz czymś wewnętrznym. (...) Jesteście naszymi umiłowanymi braćmi i - można powiedzieć - naszymi starszymi braćmi" - Rzym-synagoga 1986), nawiedzenie rzymskiej synagogi oraz instytutu Yad Vashem w Jerozolimie, a także wizyta Benedykta XVI w Auschwitz, wizyta w synagodze w Kolonii oraz wypowiedzi podczas spotkań z Żydami (: Musimy się wzajemnie szanować i kochać także w tym, i zwłaszcza w tym, co nas od siebie odróżnia ze względu na nasze najgłębsze przekonania religijne" - Kolonia-synagoga 2005).

Papież Benedykt XVI wielokrotnie wyrażał wolę kontynuowania dzieła podjętego przez poprzednika, aby chrześcijanie i wyznawcy judaizmu dawali "coraz bardziej przekonujące wspólne świadectwo o Jedynym Bogu i Jego przykazaniach, o świętości życia, o poszanowaniu godności, o prawach rodziny i o potrzebie budowania świata opartego na sprawiedliwości, pojednaniu i pokoju, dla dobra przyszłych pokoleń" - w 40. rocznicę Nostra aetate). Papież dodaje: "Dialog żydowsko-chrześcijański musi trwać, aby wzbogacać i pogłębiać istniejące już więzi przyjaźni".

W duchu Vaticanum II i "w duchu Asyżu" Kościół w Polsce już od jedenastu lat organizuje Dzień Judaizmu jako szczególny czas modlitwy i refleksji, która pozwala odkrywać wspólne duchowe dziedzictwo, obejmujące uznawanie przez chrześcijan i wyznawców judaizmu Abrahama za Ojca wiary, odwoływanie się do nauki Mojżesza, zwłaszcza w nauczaniu moralnym do Dekalogu, a także do nauczania proroków, a w duchowości do Psalmów.

Hasłem tegorocznego Dnia Judaizmu są słowa z Księgi Rodzaju: "Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył: stworzył mężczyznę i niewiastę" (1, 27). Odnosząc refleksję nad tajemnicą człowieka do biblijnego opisu stworzenia, podzielamy prawdę, że Bóg stwarzając człowieka "na swój obraz" obdarzył go transcendentną godnością. Za Psalmistą wyrażamy podziw dla Stwórcy za koronę stworzenia jaką jest człowiek, którego uczynił "nie wiele mniejszym od istot niebieskich, chwałą i czcią go uwieńczył" (Ps 8).

Przed Bogiem "wszyscy, mężczyźni i kobiety, mają tę samą godność, niezależnie od ich przynależności narodowej, kulturowej czy religijnej" (Benedykt XVI). Zadaniem więc wierzących w Boga jest szacunek dla każdego życia, od poczęcia do naturalnej śmierci, gdyż to życie jest świętym darem Boga samego. W konsekwencji, kolejnym zadaniem jest budowanie wspólnoty braterstwa z drugim człowiekiem.

W obliczu zagrożeń, jakie niesie dzisiejsza cywilizacja wobec prawdy o człowieku, degradując jego byt do ram teraźniejszości ziemskiej i redukując niekiedy jego egzystencję do przedmiotu "użyteczności społecznej", wyznawcy judaizmu i chrześcijanie mają być głosem samego Boga i świadkami Bożej prawdy o człowieku w budowaniu cywilizacji życia.

Miejscem centralnych obchodów Dnia Judaizmu w tym roku jest Zamość, zwany "Padwą Północy", dziś stolica diecezji zamojsko-lubaczowskiej. Od powstania w XVI w. miasto to było mozaiką narodowościową i wielowyznaniową. Licznie zasiedlali je Żydzi sefardyjscy. Po tamtym życiu pozostało niewiele śladów. Najbardziej wymownym śladem żydowskiej społeczności pozostaje cmentarzysko popiołów po Żydach zamordowanych i spalonych w obozie zagłady w Bełżcu w liczbie ponad 600 tysięcy. W obozie tym zginęło też "wielu Polaków z pobliskich miejscowości i ze Lwowa, głównie za pomoc udzielaną Żydom" (NEP PWN). Niemym świadkiem dawnej świetności kulturowej i religijnej Żydów zamojskich jest późnorenesansowa synagoga. Czeka na swoje nowe przeznaczenie.

Męczeńska ziemia zamojska woła o modlitwę i pamięć o ofiarach Shoah, jak i martyrologium Polaków. Tu winniśmy wołać w duchu papieskich zawołań: nigdy więcej wojny i zadawanej śmierci, nigdy więcej nienawiści rasowej, nigdy więcej antysemityzmu i pogardy dla drugiego człowieka.

Naszą modlitwą niech się staną słowa Jana Pawła II: "Boże naszych ojców, który wybrałeś Abrahama i jego potomstwo, aby Twoje imię zostało zaniesione narodom; bolejemy głęboko nad postępowaniem tych, którzy w ciągu dziejów przysporzyli cierpień tym Twoim synom, a prosząc Cię o przebaczenie pragniemy tworzyć trwałą więź prawdziwego braterstwa z ludem przymierza" (Dzień Przebaczenia 2000). Boże, daj nam mądrość i moc, byśmy razem budowali cywilizację życia i miłości!

+ Mieczysław Cisło

Teksty liturgiczne i homilia na XI Dzień Judaizmu w Kościele Katolickim w Polsce 17 I 2008 r.

Formularz mszalny o "uproszenie miłości". Czytania własne lub z dnia.

ANTYFONA NA WEJŚCIE (por. Ez 26, 27-28) Pan mówi: Odbiorę wam serce kamienne, a dam wam serce z ciała. Ducha mojego tchnę do waszego wnętrza i będziecie moim ludem, a ja będę waszym Bogiem.

Wprowadzenie

Tydzień modlitw o jedność chrześcijan w Kościele w Polsce jest poprzedzony Dniem Judaizmu. Wsłuchujemy się w Słowo Boże, które ukazuje nam starotestamentalne korzenie, z których wyrasta Kościół Chrystusowy. Dzisiaj sięgamy do Księgi Rodzaju, Świętej Księgi chrześcijan i Żydów, która objawia nam tajemnicę człowieka, stworzonego na obraz Boży, obdarzonego godnością dziecka Bożego, przeznaczonego do wspólnoty z Bogiem w wieczności. Chrystus potwierdza to ludzkie przeznaczenie swoją Paschą. Prośmy Boga o dar zgody i braterstwa z wyznawcami judaizmu, abyśmy razem wobec świata świadczyli o Boskim powołaniu i przeznaczeniu człowieka. Za wszystkie grzechy niezgody i niechęci wobec bliźniego przepraszajmy Boga, aby obdarzył nas swoim miłosierdziem.

Kolekta

Wszechmogący Boże, ześlij na nas Ducha Świętego i rozpal nasze serca miłością, abyśmy w myślach i uczynkach podobali się Tobie i miłowali Ciebie w naszych braciach i siostrach. Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, Bóg przez wszystkie wieki wieków.

LITURGIA SŁOWA BOŻEGO I CZYTANIE (Rdz 1,24 - 28a) Czytanie z Księgi Rodzaju

Potem Bóg rzekł: "Niechaj ziemia wyda istoty żywe różnego rodzaju: bydło, zwierzęta pełzające i dzikie zwierzęta według ich rodzajów!" I stało się tak. Bóg uczynił różne rodzaje dzikich zwierząt, bydła i wszelkich zwierząt pełzających po ziemi. I widział Bóg, że były dobre. A wreszcie rzekł Bóg: "Uczyńmy człowieka na Nasz obraz, podobnego Nam. Niech panuje nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym, nad bydłem, nad ziemią i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi!" Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył: stworzył mężczyznę i niewiastę. Po czym Bóg im błogosławił, mówiąc do nich: "Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną (...)."

**Oto Słowo Boże

PSALM RESPONSORYJNY (Ps 8)

Wezwanie: Tyś Boże Stwórcą wszelkiego stworzenia** Jak przedziwne Twe imię po wszystkiej ziemi! Tyś swój majestat wyniósł nad niebiosa. Sprawiłeś, że nawet usta dzieci i niemowląt oddają Ci chwałę, na przekór Twym przeciwnikom

Wezwanie: Tyś Boże Stwórcą wszelkiego stworzenia Gdy patrzę na Twe niebo, dzieło palców Twoich, na księżyc i gwiazdy, któreś Ty utwierdził: czym jest człowiek, że o nim pamiętasz, i czym - syn człowieczy, że się nim zajmujesz?

Wezwanie: Tyś Boże Stwórcą wszelkiego stworzenia Uczyniłeś go niewiele mniejszym od istot niebieskich, chwałą i czcią go uwieńczyłeś. Obdarzyłeś go władzą nad dziełami rąk Twoich; złożyłeś wszystko pod jego stopy.

Wezwanie: Tyś Boże Stwórcą wszelkiego stworzenia Owce i bydło wszelakie, oraz polne stada, ptactwo powietrzne i ryby morskie, wszystko, co szlaki mórz przemierza. Jak przedziwne Twe imię po wszystkiej ziemi!

II CZYTANIE (Dz 17,22-31) Czytanie z Dziejów Apostolskich

Mężowie ateńscy - przemówił Paweł stanąwszy w środku Areopagu widzę, że jesteście pod każdym względem bardzo religijni. (23) Przechodząc bowiem i oglądając wasze świętości jedną po drugiej, znalazłem też ołtarz z napisem: "Nieznanemu Bogu". Ja wam głoszę to, co czcicie, nie znając. (24) Bóg, który stworzył świat i wszystko na nim, On, który jest Panem nieba i ziemi, nie mieszka w świątyniach zbudowanych ręką ludzką (25) i nie odbiera posługi z rąk ludzkich, jak gdyby czegoś potrzebował, bo sam daje wszystkim życie i oddech, i wszystko. (26) On z jednego człowieka wyprowadził cały rodzaj ludzki, aby zamieszkiwał całą powierzchnię ziemi. Określił właściwie czasy i granice ich zamieszkania, (27) aby szukali Boga, czy nie znajdą Go niejako po omacku. Bo w rzeczywistości jest On niedaleko od każdego z nas. (28) Bo w Nim żyjemy, poruszamy się i jesteśmy, jak też powiedzieli niektórzy z waszych poetów: "Jesteśmy bowiem z Jego rodu". (29) Będąc więc z rodu Bożego, nie powinniśmy sądzić, że Bóstwo jest podobne do złota albo do srebra, albo do kamienia, wytworu rąk i myśli człowieka. (30) Nie zważając na czasy nieświadomości, wzywa Bóg teraz wszędzie i wszystkich ludzi do nawrócenia, (31) dlatego że wyznaczył dzień, w którym sprawiedliwie będzie sądzić świat przez Człowieka, którego na to przeznaczył, po uwierzytelnieniu Go wobec wszystkich przez wskrzeszenie Go z martwych".

**Oto Słowo Boże

Alleluja, Alleluja, Alleluja Bóg stworzył człowieka na swój obraz, stworzył mężczyznę i niewiastę Alleluja, Alleluja, Alleluja

EWANGELIA (Mt 19,1-12) Słowa Ewangelii według św. Mateusza**

Gdy Jezus dokończył tych mów, opuścił Galileę i przeniósł się w granice Judei za Jordan. Poszły za Nim wielkie tłumy, i tam ich uzdrowił. Wtedy przystąpili do Niego faryzeusze, chcąc Go wystawić na próbę, i zadali Mu pytanie: "Czy wolno oddalić swoją żonę z jakiegokolwiek powodu?" On odpowiedział: "Czy nie czytaliście, że Stwórca od początku stworzył ich jako mężczyznę i kobietę? I rzekł: Dlatego opuści człowiek ojca i matkę i złączy się ze swoją żoną, i będą oboje jednym ciałem. A tak już nie są dwoje, lecz jedno ciało. Co więc Bóg złączył, niech człowiek nie rozdziela". Odparli Mu: "Czemu więc Mojżesz polecił dać jej list rozwodowy i odprawić ją?" Odpowiedział im: "Przez wzgląd na zatwardziałość serc waszych pozwolił wam Mojżesz oddalać wasze żony; lecz od początku tak nie było. A powiadam wam: Kto oddala swoją żonę - chyba w wypadku nierządu - a bierze inną, popełnia cudzołóstwo. I kto oddaloną bierze za żonę, popełnia cudzołóstwo". Rzekli Mu uczniowie: "Jeśli tak ma się sprawa człowieka z żoną, to nie warto się żenić". Lecz On im odpowiedział: "Nie wszyscy to pojmują, lecz tylko ci, którym to jest dane. Bo są niezdatni do małżeństwa, którzy z łona matki takimi się urodzili; i są niezdatni do małżeństwa, których ludzie takimi uczynili; a są i tacy bezżenni, którzy dla królestwa niebieskiego sami zostali bezżenni. Kto może pojąć, niech pojmuje!" **Oto Słowo Pańskie

Homilia ** "Bóg stworzył człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył" (Rdz 1, 27).

Opis stworzenia świata, stworzenia człowieka, będący podstawą dzisiejszej Liturgii Słowa, pozwala człowiekowi wierzącemu w postawie zachwytu i wdzięczności otworzyć bramy Biblii i zagłębić się w tajemnicę historii zbawienia. U progu historii zbawienia, na kartach księgi Rodzaju, Bóg szczególnie objawia się jako Ten, Który nieustannie działa, stwarza, powołuje w swej stwórczej miłości do istnienia. W swoich zamysłach tworzenia jest niczym nieograniczony, naznaczający stwórcze dzieło znamieniem swojego błogosławieństwa. Koroną tego dzieła stworzenia jest człowiek, powołany do życia jako ostatnie i zarazem najdonioślejsze dzieło Jego stwórczej woli, stworzony na obraz Boży, a więc będący ikoną obecności samego Boga w świecie, obdarzony wolą wyboru, ale jednocześnie odpowiedzialnością za świat, zdolny do miłości kreatywności.

Obraz Biblii ukazując prawdę o stworzeniu człowieka przypomina o tym, że nosząc w sobie odbicie Bożej miłości człowiek jest przyjmującym to Boże życie, którym został obdarzony i nieustannie dzieli się nim z innym człowiekiem, panując nad ziemią, czyniąc ją sobie poddaną. Adam to imię pierwszego biblijnego człowieka. Według tradycji biblijnej to imię wyprowadza się od hebrajskiego słowa adamah, oznaczającego pierwotnie ziemię. Takie pokrewieństwo treści uświadamia nam, że obok podobieństwa do wiecznego Boga, które z woli Najwyższego zostało zapisane w naturze człowieka, wpisana jest w jego naturę również kruchość i słabość, ograniczoność i śmiertelność. Księga Rodzaju opisując kondycję człowieka po fakcie grzechu wyraża to bardzo znamiennymi słowami: "(...) wrócisz do ziemi, z której zostałeś wzięty; bo prochem jesteś i w proch się obrócisz" (Rdz 3,19). Oto najwznioślejsze ze stworzeń Bożych jawi się z jednej strony jako bardzo nietrwałe, obciążone przemijaniem w wymiarze istnienia świata, a z drugiej strony sam Najwyższy daje człowiekowi udział w dziele stwarzania świata. Przypomina nam o tym drugi opis stworzenia świata zawarty na kartach Biblii, gdzie człowiek na polecenie Boga nadaje imiona istotom żywym i bezpośrednio nad nimi panuje, szukając w nich pomocy i oparcia (Rdz 2,20).

Ta biblijna dialektyka kondycji stworzonego człowieka, któremu Bóg jako swemu obrazowi powierza świat, a zarazem będącego bardzo kruchym elementem całego stworzonego świata, ukazuje wielkość i wspaniałomyślność Boga w Jego działaniu, a także zarazem niepowtarzalność ludzkiej istoty oraz jej wielką godność pośród stworzeń. Pismo Święte nieustannie przywołuje tę prawdę, gdy opisuje wydarzenia z historii dialogu pomiędzy Bogiem i człowiekiem, pomiędzy Wybranym Narodem, a Jego Panem. Widzimy, jak często Bóg włącza człowieka w plany swojej zbawczej interwencji, szanując jego godność i zapraszając go do współdziałania. Jednocześnie jawi mu się ciągle jako niezgłębiona Tajemnica, która to jedynie może ostatecznie wyjaśnić sens ludzkiej egzystencji.

Tak rozumiejący siebie człowiek, który świadomie dokonuje wglądu w swoją duchową istotę, przyznaje się do swojej ludzkiej kruchości w kondycji psychofizycznej, rozpoznaje również swoją godność i zwraca się do Boga wołając:

_Czym jest człowiek, że o nim pamiętasz, I czym syn człowieczy, że się nim zajmujesz?

Uczyniłeś go niewiele mniejszym od istot niebieskich, Chwałą i czcią go uwieńczyłeś.

Obdarzyłeś go władzą nad dziełami rąk Twoich; Złożyłeś wszystko pod jego stopy (Ps 8).

_ Zachwycenie się tajemnicą życia staje się głosem pełnej podziwu modlitwy, która wyprowadza człowieka z jego indywidualistycznego sposobu pojmowania samego siebie i kieruje jego uwagę na obecność Kogoś Drugiego, a więc Boga oraz żyjącego tuż obok drugiego człowieka. Otwieranie się na tajemnicę życia w perspektywie wyrażanej wiary wobec Boga pozwala odkryć, że "człowiek z głębi swej natury jest istotą społeczną i bez kontaktów z innymi nie może ani żyć, ani rozwijać siebie samego" (Gaudium et spes 12). W tym miejscu możemy czynić tak wiele dygresji do dzisiejszych czasów, wyróżniając konteksty życia społecznego, religijnego, politycznego itd., gdzie w relacjach międzyludzkich zaczyna dominować duch indywidualizmu i kultura egoizmu.

Jednak my wierzący w Boga chcemy po raz kolejny wznieść się ponad to, co nas różnicuje, aby ukazać to, co nas łączy. I gdy dzisiaj w Kościele w Polsce przeżywamy XI Dzień Judaizmu ponownie przywołujemy prawdę, że "żydzi i chrześcijanie czczą tego samego Boga" (Dabru emet), który jest naszym stwórcą. Próbujemy pochylić się nad dziedzictwem i bogactwem judaizmu, by na nowo uświadomić sobie to wielkie duchowe dziedzictwo, które my chrześcijanie odczytujemy z kart Starego Testamentu, by odkryć stwórczą moc Boga i obraz Boży w człowieku. To nasze wchodzenie w świat Biblii ma być przede wszystkim słuchaniem głosu tradycji wierzącego Izraela i nieustannym podejmowaniem postawy wierzącego Izraelity, który odpowiada całym swoim życiem na wołanie Boga: szema Izrael.

Starotestamentalny obraz człowieka wierzącego w Boga, to nie jest obraz indywidualisty, ale człowieka zjednoczonego we wspólnocie Narodu Wybranego, żyjącego prawem i doświadczeniem przymierza zawartego z Bogiem. Jest to przede wszystkim obraz człowieka, świadomego swojej zależności od Boga i jednocześnie podejmującego z Nim dialog oraz tworzącego także z drugim człowiekiem wspólnotę. Jest on zatroskany o wierność prawu i o życie współwierzącego bliźniego. Czuje się odpowiedzialny za drugiego we wspólnocie, okazujący postawę miłości nawet cudzoziemcowi, bo tak mówi Prawo: "Wy także miłujcie cudzoziemca, bo sami byliście cudzoziemcami w ziemi egipskiej" (Pwt 10, 19). Odbicie tego obrazu odnajdujemy także na kartach ksiąg Nowego Testamentu, gdzie prawo Ewangelii opiera się na zasadzie miłości Boga i bliźniego, przekraczającej granice przynależności narodowej, czy kulturowej; zapraszającej człowieka do wspólnoty wiary w Boga i zobowiązującej go do braterstwa uniwersalnego. Gdy pytamy, co jest tym szczególnym fundamentem takiej postawy, wspólnej dla wierzącego Żyda i wierzącego chrześcijanina, wracamy do pierwszych wersetów Biblii: "Bóg stworzył człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył."

Rabin Michael Signer, współautor i sygnatariusz żydowskiej deklaracji o chrześcijaństwie "Dabru emet", podkreśla wagę znaczenia biblijnego opisu stworzenia człowieka dla współczesnych: "(...) narracja o stworzeniu, która wywodzi całą ludzkość od jednego człowieka stworzonego na obraz i podobieństwo Boże, stanowi zarówno niewzruszony fundament naszych wzajemnych odniesień, jak i relacji z wyznawcami innych tradycji religijnych (...)". A dalej wzywa współczesnych wierzących Żydów i chrześcijan do wspólnego promowania godności i transcendentnej wartości każdego człowieka. (Od sporu do dialogu; W drodze, nr 12 (388)2005)

Temu służy także ta dzisiejsza refleksja obchodzonego Dnia Judaizmu, kiedy to modlitwa przeplata się ze spotkaniem, rozmową z drugim człowiekiem, wierzącym w tego samego Boga, ale praktykującym inaczej swoją religię. Tak otwiera się przed nami perspektywa przeżywania wspólnoty braterstwa naznaczonej duchem uniwersalizmu, w przywoływaniu obecność Ducha Bożego, czyniącego z nas dzieci tego samego Boga. Świętowanie Dni Judaizmu w Kościele polskim, to owoc nauczania Soboru Watykańskiego II i forma wyrazu naszych duchowych pragnień tworzenia wzajemnych płaszczyzn spotkania, z wykorzystaniem tego, co łączy wyznawców judaizmu i chrześcijaństwa. A przecież jest tego tak wiele, począwszy od odniesień biblijnych, historycznych, społecznych, aż po inspiracje kultury i sztuki. Jednak tym najważniejszym i fundamentalnym odniesieniem dla nas wierzących zawsze będzie pozostawać pochylanie się nad prawdą wiary o naszym pochodzeniu od Boga, gdyż zostaliśmy stworzeni przez Niego, na Jego obraz i podobieństwo. Podejmując dziś rozważanie słów z początku Tory, chcemy oddać tym samym nasz szacunek wobec "starszych braci w wierze", których Bóg przed wiekami zaprosił do przeżywania szczególnych więzów wiary z Nim samym i uczynił z nich znak dla świata.

Dla nas chrześcijan ten znak jest bardzo wymowny, gdyż wskazuje na wspaniałomyślną miłość Boga do człowieka i zarówno wielką godność człowieka. Wspólnie wierzymy w to mocno, że o wartości człowieka stanowi jego godność wynikająca z podobieństwa do Boga i nic nie jest w stanie zniszczyć ludzkiej godności. Owszem bywa również tak, że ona traci swój pierwotny boży blask. Dzieje się tak wtedy, gdy człowiek staje się sprawcą zła i w swojej wolności wybiera grzech, gdy w sferę ludzkiego myślenia i działania zakradnie się chęć dominowania nad innymi, a nie ich rozumienia i kochania. Niech dzisiaj nasza wspólnota modlitwy i duchowej łączności stanie się widzialnym wymownym znakiem ludzkiego braterstwa oraz wyrażanej wdzięczności wobec Boga za ten święty dar godności bycia człowiekiem - dzieckiem Boga, a wobec świata także wspólnym wezwaniem wierzących żydów i chrześcijan do poszanowania godności człowieka, który "na obraz Boży" został stworzony.

Ks.Marek Szymański

Modlitwa wiernych

Bogu Najwyższemu, Stworzycielowi świata i człowieka powierzajmy troskę o oblicze naszej ziemi i tajemnice naszych ludzkich serc.

  • Módlmy się za Kościół będący znakiem zbawienia wobec współczesnego świata, by przepowiadając Ewangelię budził w sercach wiernych ducha braterskiej miłości.
  • Módlmy się za naszą wspólnotę refleksji i modlitwy, abyśmy trwali w dziękczynieniu za dar stworzenia i aby całe nasze życie było pieśnią chwały Boga.
  • Módlmy się za Żydów, za "naszych starszych braci w wierze", oby ich życie naznaczone duchem Boga Żywego i prawem przymierza było widzialnym znakiem Bożego błogosławieństwa dla stworzonego świata.
  • Módlmy się o dar pokoju na świecie mając w żywej pamięci wydarzenie Holokaustu, aby poszanowanie godności każdego człowieka było dzisiaj i zawsze podstawą wszelkich ludzkich relacji.
  • Módlmy się w intencji tych, którzy nie wierzą w Jedynego Boga, by piękno stworzonego świata pomogło im pytać o Tego, który stoi u początku wszelkiego istnienia i dobra.
  • Módlmy się za organizacje i stowarzyszenia ekologiczne działające na rzecz ochrony środowiska i poszanowania dóbr natury, by w swojej trosce i przedsięwzięciach były wspierane ludzkim zaangażowaniem i środkami materialnymi.

Wszechmogący Boże, w swoim dziele stworzenia objawiłeś oblicze miłości, prosimy cię odnów w nas wierzących obraz Twojego podobieństwa i umocnij wzajemnego ducha braterstwa pomiędzy Żydami i chrześcijanami. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen.

Modlitwa nad darami Miłosierny Boże, uświęć i przyjmij te dary złożone jako znak ofiary duchowej i spraw, abyśmy byli świadkami Twojej miłości do wszystkich. Przez Chrystusa, Pana naszego.

Antyfona na komunię Teraz trwają wiara nadzieja i miłość, te trzy; z nich największa jest miłość.

Modlitwa po komunii Boże, nasz Ojcze, Ty nas posiliłeś jednym Chlebem Eucharystycznym, napełnij nas łaską Ducha Świętego i pokrzep słodyczą doskonałej miłości. Przez Chrystusa, Pana Naszego