Słowo Boże w życiu i misji Kościoła

INSTRUMENTUM LABORIS

SYNOD BISKUPÓW XII ZWYCZAJNE ZGROMADZENIE OGÓLNE SYNODU BISKUPÓW

Watykan 2008

Słowo Boże źródłem dialogu między chrześcijanami i Żydami

  1. Szczególną uwagę należy poświęcić relacjom z narodem żydowskim. Zarówno chrześcijanie, jak i Żydzi są synami Abrahama, zakorzenionymi w tym samym przymierzu, ponieważ Bóg, wierny swym obietnicom nie odwołał pierwszego przymierza (cf. Rz 9, 4; 11, 29)[99]. “Bóg, Stwórca nieba i ziemi - mówił papież Jan Paweł II - zwołał ten lud i prowadzi go. Jego istnienie nie jest więc zwykłym faktem naturalnym czy kulturowym, pojmowanym w tym sensie, że przez kulturę człowiek rozwija zasoby swojej natury. Jest faktem nadprzyrodzonym. Ten lud trwa na przekór i wbrew wszystkiemu dlatego, że jest ludem Przymierza i że mimo niewierności człowieka Bóg pozostaje wierny swojemu Przymierzu”[100]. Chrześcijan i żydów łączy pokaźna część kanonu biblijnego, owe Święte Pisma (cf. Rz 1, 2), które chrześcijanie nazywają Starym Testamentem. Ta bliska i oparta na Biblii relacja nadaje dialogowi chrześcijan i Żydów szczególny charakter. W tym względzie ważny dokument Papieskiej Komisji Biblijnej: Il popolo ebraico e le sue Sacre Scritture nella Bibbia cristiana - Lud żydowski i jego święte pisma w Biblii chrześcijańskiej[101], wprowadza w refleksję nad ścisłą więzią wiary, sygnalizowaną już w Dei Verbum (cf. DV 14-16). By jak najlepiej zrozumieć osobę samego Jezusa z Nazaretu, trzeba Go uznać za “syna tego narodu”[102]; Jezus jest Żydem i na zawsze nim pozostanie.

W szczególności zaś trzeba rozważyć dwa aspekty. Po pierwsze, żydowskie rozumienie Biblii może być pomocą w zrozumieniu i badaniu Biblii przez chrześcijan[103]. Gdzieniegdzie rozwinięto - i nadal można rozwijać - sposoby badania Pisma Świętego razem z Żydami i uczenia się od siebie nawzajem, przy ścisłym poszanowaniu różnic. Po drugie, należy przezwyciężyć wszelkie możliwe formy antysemityzmu. Sam Sobór Watykański II podkreślił, że Żydzi “nie mogą być przedstawiani ani jako odrzuceni przez Boga, ani jako przeklęci, co jakoby wynika z Pisma świętego” (NA 4). Wręcz przeciwnie, na wzór Abrahama możemy i powinniśmy się stać źródłem błogosławieństwa jedni dla drugich oraz dla świata, co wielokrotnie podkreślał papież Jan Paweł II[104].